Ustawka / Street fight
Instalacja / ceramika szkliwiona, ręcznie malowana / 400 x 120 cm / 2012 rok
Współczesna panorama przedstawiająca bitwę pełna prawdziwych emocji i potrzeb. Praca komemoratywna upamiętniająca spektakularną ustawkę na targu w Wolbromiu. Wykonana w całości w ceramice pokazywana zawsze jako instalacja site-specific
- "Ustawka Kulki zrealizowana w latach 2011-2012 prezentuje kilkadziesiąt figurek z porcelany skłębionych w kibicowskiej "ustawce" na tle gruzu, piasku oraz innych porcelanowych obiektów: rozpadających się i zdemolowanych dworców, przystanków, kiosków i sklepów, wypełnionych antyklubowymi napisami. Tym tłem jest w rzeczywistości krajobraz śląskiej i małopolskiej prowincji, jakby rodem z relacji pociągu na drodze z Krakowa do Katowic. Odniesienie do lokalnej rzeczywistości Wolbromia stało się tu odzwierciedleniem realiów polskiej prowincji, biednej, zdegradowanej, przepełnionej obrazem zwalczających się grup i kibicowskich fanklubów. Porcelanowi kibole nie mają na sobie barw klubowych, nie wiadomo, za jakim są drużynami, a sama "Ustawka" prezentuje nie tylko zainscenizowaną bójkę między zwalczającymi się zwolennikami danych klubów, ale też sceny z codziennego życia prowincji, będącej alegorią współczesnej Polski. (...) Większość scen przeniesionych została z fotografii zamieszczonych w kibolskich fanzinach, a także ze słynnych bójek pokazywanych w telewizji. W układzie figurek można też rozpoznać poszczególne układy z najsłynniejszej ustawki kibiców Legii Warszawa i Arki Gdynia, do znudzenia pokazywanej w telewizji. Świadczą one wyraźnie, że prowincjonalna ustawka ma wymiar nie tylko lokalny, ale też wpisuje się w zjawisko o ogólnokrajowym zasięgu. Praca ta pokazywana w kontekście Euro 2012 figurowała jako interesująca refleksja nad obwieszczanymi w mediach sukcesami organizacyjnymi piłkarskiego turnieju. Nadrzędnym celem organizatorów było w końcu wykluczenie ze sfery publicznej agresywnych kiboli, mimo że to właśnie oni kształtują prawdziwy obraz piłkarskiej Polski, a także wyobrażenie tej prawdziwej, pełnej paradoksów, zdegradowanej i wulgarnej ojczyzny." - Przemysław Strożek